“Scream from New York, NY”, pierwszy album Been Stellar, który ukaże się 21 czerwca 2024 roku, to niezwykle brutalny debiut - posiniaczony i niestabilny, oddaje obraz Nowego Jorku lat 20-tych, który jest nieubłagany i surowy, gdzie czułość jest ograniczonym zasobem spalanym przez maszynerię miasta, a ludzkie relacje są produktem luksusowym. Odsuwając się od napędzanego shoegaze'u wczesnych nagrań, nowojorska pięcioosobowa grupa czerpie inspiracje z niezaangażowanego brzmienia i ducha nowojorskich legend, takich jak: Sonic Youth i Interpol, a także z nihilistycznego, tęsknego chłodu Iceage i ery "Bends" Radiohead, tworząc brzmienie, które jest zarazem groźne, porywające i piękne – niczym fala pływowa widziana od spodu. 

Jak sam tytuł wskazuje, “Scream from New York, NY” to płyta o tym, co dzieje się, gdy język zawodzi - między przyjaciółmi, partnerami, miastem i jego mieszkańcami - oraz o pierwotnym krzyku, który można wydać, gdy słowa po prostu już nie działają. Gitarzysta Skyler Knapp, wokalista Sam Slocum, urodzony w Brazylii gitarzysta Nando Dale, basista Nico Brunstein i perkusistka Laila Wayans poznali się na studiach na NYU, łącząc się dzięki wspólnemu poczuciu humoru i tworząc pstrokatą załogę opartą bardziej na emocjonalnej kompatybilności niż sztywnych ideach wspólnej wrażliwości artystycznej. Odkrywając, że ostatnie ślady słynnego miejskiego podziemia DIY z lat 2000 i 2010 zostały zmielone do zera, zespół zorganizował własne występy, wynajmując przestrzenie i współpracując z przyjaciółmi, aby zbudować świat, w którym chcieli zamieszkać. 

Zdeterminowany, aby odkrywać nowe brzmienia, zespół rozpoczął intensywny harmonogram prób, wynajmując nawet prowizoryczne studia w dni wolne podczas tras koncertowych z Fontaines DC i Shame. Po zaprzyjaźnieniu się z Danem Careyem (black midi, Wet Leg) na SXSW, zespół zaprosił go do współpracy nad scaleniem różnych elementów ich brzmienia, które się rozwijały: potężnej, napędzanej fizyczności; klasycyzmu popu; poskręcanej piękności; oraz bogatego emocjonalnego rdzenia. Powstały 10-utworowy album przedstawia Been Stellar jako przenikliwych kronikarzy współczesnej młodzieży, patrzących przez hałas i zamieszanie w mroczne serce współczesnego życia. Te piosenki ucieleśniają ducha miasta, które codziennie tworzy i niszczy swoich mieszkańców – ironia doskonale oddająca ton albumu: nadnaturalna zdolność Been Stellar do uchwycenia rozłączenia, które nawiedza Nowy Jork z fotorealistycznymi detalami, może być właśnie tym, co wyniesie ich do jego panteonu. 

22.05.2024