Humanist

Humanist to ambitny projekt, będący eksplozją rock'n'rolla z przyszłości, który prezentuje kompozycje i realizacje Roba Marshalla wraz z wokalnymi popisami Dave'a Gahana (Depeche Mode), Marka Lanegana (Queens of the Stone Age) oraz z innymi znakomitymi wokalistami muzycznymi - mocny miks, mistrzowsko prowadzony przez Roba Marshalla (gitarzystę Exit Calm i współautora słynnych albumów Marka Langana "Gargoyle" i "Somebody's Knocking"), który napisał, zagrał i wyprodukował całą muzykę.

 

"Jestem dość cichy i marzycielski", mówi Rob, "często bujam w obłokach, jednak staram się być tak prawdziwy i autentyczny, jak to tylko możliwe - staram się przekazywać wszystko, co mam w swoich własnych muzycznych emocjach, aby ująć w nich siebie. Tak naprawdę to nigdy nie był mój wybór, lecz jedyna rzecz, którą czułem, że mogę zrobić - płynąć z prądem, zaakceptować swój los, unieść się na falach. Jestem człowiekiem nieśmiałym, ale na scenie moja gitara prowadzi mnie do miejsca, gdzie czuję największą pewność siebie, więc myślę, że jest to miejsce, w którym czuję się najbardziej komfortowo".

 

Rob założył swój pierwszy zespół w 2000 roku - Lyca Sleep, gdzie tworzyli oniryczną, pełną spokoju psychodelię i często koncertowali z South, The Warlocks i Engineers. Po odejściu wokalisty zespół przekształcił się w Exit Calm: "Ten projekt przywrócił gitarowe brzmienie jako coś, w co znów można było wierzyć", napisał Mojo, a Guitarist Magazine nazwał ich "jednym z najlepszych brytyjskich zespołów gitarowych ostatnich 20 lat". Wydali dwa dobrze przyjęte przez krytyków albumy, występowali na festiwalach, takich jak: Glastonbury, V i Leeds/Reading. Następnie zagrali duże trasy koncertowe z Echo and The Bunnymen, Doves & The Music. Po długich trasach koncertowych w Europie i Japonii, zespół rozpadł się w 2015 roku, a Rob znalazł się bez zespołu, zastanawiając się, co dalej. Obcy w szorstkim, bohemistycznym Hastings na południowym wybrzeżu Anglii.

 

Inspiracją do stworzenia Humanist okazał się film dokumentalny "The Living Room", poświęcony Gavinowi Clarke'owi, wokaliście UNKLE, z którym Rob miał kiedyś wspólnego menadżera. Kiedy obudził się następnego dnia i dowiedział się, że Gavin niespodziewanie zmarł, Rob był tak poruszony zaistniałą sytuacją, że usiadł i poczuł, jak muzyka przepływa przez niego, dzięki czemu udało mu się błyskawicznie stworzyć utwór, który zaowocował pomysłem na ambitny projekt poruszający najgłębsze tematy - śmiertelność, poszukiwanie sensu życia oraz wyzwolenie ludzkiego ducha.

 

Humanist to muzyczne opus magnum, przedsięwzięcie w pełni ukształtowane i zrealizowane - był to nie tylko pierwszy samodzielny projekt Roba, ale także pierwsza produkcja autorska, którą w pełni zrealizował, ucząc się produkcji podczas nagrywania płyt, podobnie jak robił to ze swoim charakterystycznym brzmieniem gitary, wykuwając bogaty, mroczny świat dźwiękowy kierując się wyłącznie własnym instynktem. Rob również gra i nagrywa niemal wszystkie instrumenty, jednakże ma wizję albumów wykraczających daleko poza jednoosobowy projekt, otwierając jego możliwości i poszerzając pole do popisu dla wielu wokalistów, których zawsze podziwiał.

 

Pierwszym, który zareagował na talent pisarski Roba, był zmarły Mark Lanegan (Queens of the Stone Age), co zapoczątkowało głęboką i trwającą muzyczną przyjaźń, która (wówczas nieświadomie) zakończyła się szczerą rozmową, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Mark początkowo nie znał twórczości Roba, ale zakochał się w tym, co usłyszał i zgodził się wystąpić w kilku utworach z jego debiutanckiego albumu; tak mu się to spodobało, że zapytał Roba, czy ma jakiś wolny materiał z Humanist na swój własny album. Co prawda Rob nie był na to przygotowany, ale w przypływie inspiracji w ciągu następnych siedmiu dni napisał i wyprodukował sześć nowych kompozycji dla Marka, z których wszystkie znalazły się na ich pierwszym wspólnym albumie "Gargoyle" (2017, Heavenly Records), który Mojo opisał jako "Triumf", a The Guardian określił jako "Brawurowe wykonanie" i który stał się najbardziej udaną płytą Marka od czasu "Bubblegum" z 2004 roku. Nadchodzący album zespołu "Somebody's Knocking" zawiera sześć nowych utworów napisanych przez Roba, ale utwory, które jako pierwsze zainspirowały tę muzyczną więź, są częścią Humanist i trwają.

 

Na jego debiutanckim albumie gościnnie pojawiły się głosy między innymi Marka Lanegana, Marka Gardenera (Ride), Dave'a Gahana (Depeche Mode), Joela Cadbury'ego (UNKLE), Jima Jonesa (Thee Hypnotics), Carla Hancocka Ruxa (David Holmes, Portishead) i Johna Robba (The Membranes). W ramach kreatywnego eksperymentu Rob dostarczył gotową muzykę i tytuły utworów, które sugerowały emocjonalną tematykę, a wokaliści sami odpowiedzieli na te tematy własnymi tekstami, nadając dziełu niezwykłe bogactwo i zakres, a także zapewniając każdemu utworowi na debiucie Humanist charakterystyczne elementy w ramach jednolitej całości, zjednoczonej ogólną analizą pojęcia pojęcia ludzkość - słowami Roba, odkrywaniem

"Życie, narodziny, śmierć, religia, śmiertelność. Filozoficzna postawa... spojrzenie na wartość ludzi, na to, co dla siebie znaczymy, na sposób myślenia i na to, co można stwierdzić na podstawie dowodów, a nie na podstawie przesądów. Chodzi o stworzenie kontra ewolucję, niebo kontra piekło, grób kontra życie wieczne i to, jak ludzie reagują na te koncepcje. To album o tym, co "nadzieja" oznacza dla nas wszystkich".

 

Drugi LP "On The Edge Of A Lost and Lonely World", który ukaże się w 2024 roku za pośrednictwem wytwórni Bella Union, jeszcze bardziej podnosi poprzeczkę - kinowa, zgrabna produkcja z równie imponującą listą wokalistów, w tym po raz kolejny pojawia się Dave Gahan, a obok niego wiele innych niezwykłych nazwisk - które niebawem zostaną ogłoszone! Album jest głębokim, hipnotyzującym, pełnym emocji zbiorem utworów; od krautrocka po utwory inspirowane rockiem czy post punkiem, są to utwory o mocnych korzeniach, w których kolidują ze sobą demoniczne i anielskie instynkty. Hymny i ballady płynnie sąsiadują ze sobą, osadzone w hałaśliwym i mocnym brzemieniu - przywodząc na myśl zespoły tak różnorodne jak Doves, Killing Joke, UNKLE, Factory Records, wszystkie zapewniające idealną oprawę dla unikalnego i charakterystycznego brzmienia gitary Roba. Z różnorodnymi, surowymi produkcjami w stylu Martina Hannetta, smakami Joy Division i Duritti Column kontrastującymi z kinem Sigur Ros i Elbow - niezależnie od tego, co go zainspirowało, skąd pochodzi - Humanist jest tutaj, aby tu zostać.

 

31.10.2023