Brytyjski piosenkarz, autor tekstów i producent Luke Sital-Singh zapowiedział swój nowy album, „Fool’s Spring", który ukaże się 21 lutego 2025 roku. Wraz z tą informacją artysta podzielił się najnowszym singlem, „Santa Fe”, bogatym i obrazowym duetem z uznaną irlandzką artystką Lisą Hannigan.

„Fool’s Spring" to samodzielnie wyprodukowana kolekcja 11 utworów, która porusza się między stylistyką określaną jako „smutne ABBA” a yacht rockiem. To najbardziej eklektyczny muzycznie album Sital-Singha, w którym utwory opowiadają o jego trudnej osobistej podróży z ostatnich kilku lat, pełnej wzlotów i upadków. Tytuł albumu nawiązuje do tego emocjonalnego rollercoastera – obietnicy nadchodzącej wiosny, nadziei, po której zima powraca. „Poetyckość myślenia, że ciemny czas się kończy, tylko po to, by wrócił,” mówi Sital-Singh, „to coś, co rezonuje z motywem nowego albumu.” 

Artysta dodaje: „Ten album powstał w najtrudniejszym okresie mojego życia, gdy moja żona i ja zmagaliśmy się z próbami założenia rodziny. Teraz, gdy ogłaszam premierę albumu, mój syn leży w moich ramionach. Czuję ciężar tego, jak bardzo życie się zmieniło – te piosenki, napisane przed tym przełomem nabierają teraz nowego znaczenia w zupełnie innym świecie. Większość tekstów nie mówi bezpośrednio o naszym bólu, ale to trochę jak patrzenie na zaćmienie przez domowej roboty filtr. Nie mogłem zmierzyć się z tym wprost, a jednak wypełniało mój świat, rzucając cień na każdą nutę i kształtując utwory w sposób, który dopiero zaczynam rozumieć.” 

Album zapowiada dynamiczny softrockowy hymn „Hold The Lightning”, napisany we współpracy z wschodzącym autorem piosenek i producentem Jackiem Hardmanem, który Sital-Singh nazywa „kotwicą albumu”. Kolejnymi utworami były ciepły, otulający „Firefight” oraz subtelnie eksperymentalny „Saint & Thief”. 

Najnowszy singiel, „Santa Fe”, to szeroka, pełna obrazów ballada zainspirowana świadomością, że czas spędzony na zachodnim wybrzeżu USA – gdzie Sital-Singh i jego żona mieszkali przez 5 lat – dobiega końca, a oni będą musieli wrócić do Wielkiej Brytanii, by kontynuować starania o powiększenie rodziny. 

„Pamiętam, że prawie płakałem, gdy pisałem tę piosenkę,” wspomina. „Wszystko zaczynało mnie przerastać. To było o marzeniu o Los Angeles i jego żegnaniu. Wersy to obrazy tego, co robiliśmy – w Yosemite, na plaży, idąc naszą ulicą. Wszystkie te dość konkretne obrazy, nazwy ulic i miejsca. To jest,” przyznaje, „piosenka pełna rezygnacji.”

Te nowe utwory pojawiają się po wydaniu cenionego albumu „Dressing Like A Stranger” z 2022 roku, który Sital-Singh napisał, przeprowadzając się z Londynu do Los Angeles tuż przed pandemią. Album, który był jego debiutem w wytwórni Nettwerk, zawierał 11 utworów, w tym duet z Christiną Perri „Rather Be”, refleksję nad wiarą „Me & God” oraz optymistyczny „Summer Somewhere”. Album ma ponad 10 milionów odtworzeń na Spotify i zebrał pochwały od NPR Music, Forbes, No Depression i innych. 

W 2023 roku artysta wydał minimalistyczną EP-kę „Strange Weather”, opisywaną przez Glide jako „prosta, słodka i skupiona na oddaniu hołdu piosence,” a przez American Pancake jako „czysta piękność.” 

03.12.2024